Spotkaliście się kiedyś z takim niewielkim stoiskiem w środku galerii handlowej, gdzie uśmiechnięta dziewczyna oferuje skosztowanie pysznej bubble tea? Z pewnością tak i pewnie zastanawialiście się kiedyś, czym jest owo bubble tea. Czy to zwykła herbata? Jeśli tak, to w ogóle jej nie przypomina! A może to jakieś napoje gazowane podane w nowy, przyciągający wzrok
To propozycja dla miłośników wspaniałego, głębokiego smaku oraz wizualnych doświadczeń. Kwitnąca herbata to ręcznie zwijane herbaciane listki, które pod wpływem wysokiej temperatury zaczynają powolutku się otwierać i tworzyć tak zwany kwiat. Z racji wysokiej ceny herbaty, dochodzącej często ponad 100złotych za 100 gram, sprzedaje się ją pojedynczo pakowane na porcje. Cena jednego dzbanuszka naparu wynosi
Proces fermentacji nieenzymatycznej polega na ciągłym podgrzewaniu a następnie suszeniu liści z krzewu herbacianego. Całość powtarza się kilkakrotnie i zajmuje przeważnie od 50 do 80 godzin. Po tym czasie liście Camelli Sinensis uzyskują jasny, słomkowaty kolor, nieco przypominając zieloną herbatę. Warto podkreślić fakt, iż przez wiele lat żółty czaj był produkowany wyłącznie na rynki lokalne,
Nierozwinięte, najmłodsze listki poddane lekkiej fermentacji – oto słynna biała herbata, która swoim smakiem i aromatem w żaden sposób nie jest zbliżona do tradycyjnego czarnego czaju. Zbiera się ją bardzo wczesną wiosną i suszy w promieniach Słońca, dzięki czemu zachowuje swój naturalny kształt i wspaniały, delikatny smak. Dawniej uchodziła za przysmak wyłącznie bogatych i wpływowych
Hei cza, zwana również pu-erh to nic innego niż słynna czerwona herbata, która jest produkowana w chińskiej prowincji Yunnan. Była znana już za czasów dynastii Tang (VII w.n.e.) i pił ją wyłącznie cesarz. Zwykły obywatel, pod groźbą ostrych restrykcji, nie mógł pijać czerwonego czaju. Dziś jest ona wysoko ceniona ze względu na jej właściwości przyspieszające
Maluchy z reguły nie lubią pić tradycyjnego czaju. Czy istnieje specjalna herbata dla dzieci? Nie, ale przy odrobinie wyobraźni i wykorzystaniu sezonowych owoców, można zdziałać prawdziwe cuda, zamieniając zwykłą herbatę w prawdziwą smakową ucztę!
Zastanawiasz się, która z herbat będzie najlepsza do śniadania? Co kryje się pod nazwę english breakfast? Lepiej zaparzyć ekspresową herbatę w torebce czy wybrać liściasty odpowiednik? Lepsza mocna i pobudzająca, czy delikatna i orzeźwiająca? Dziś rozwieję wszelkie wątpliwości dotyczące porannego napoju!
Wydaje Ci się, że jest tylko jedna zielona herbata? W takim razie muszę Cię wyprowadzić z błędu, bowiem w dobrych sklepach i herbaciarniach można skosztować przynajmniej 5-7 rodzajów zielonej herbaty. Różnią się między sobą kolorem naparu, intensywnością aromatu, smakiem, gorzkością oraz zawartością kofeiny.
Marka Dilmah została założona zaledwie kilkanaście lat temu, w 1974 roku przez Fernanda Merrilla. Sama nazwa stanowi połączenie dwóch imion synów założyciela: Dilhana oraz Malika, którzy częściowo przejęli schedę po ojcu. Firma chwali sobie, iż jej herbaciane listki są ręcznie zbierane i pochodzą z najlepszych plantacji w Indiach.
Zgodnie z obietnica, dzisiaj rozpoczynam pierwszy z serii wpisów na temat przeglądu herbat konkretnych marek. Na pierwszy rzut ognia idzie herbata Teekanne. Jeśli chcesz się dowiedzieć najważniejszych rzeczy na temat firmy (kiedy powstała, gdzie znajduje się jej siedziba i kto odpowiada za dystrybucję herbaty) oraz jej produktów, to zapraszam do lektury!
