Niestety okazuje się, że chociaż ten pyszny i ożywczy napój posiada liczne zalety, to nie jest wolny od wad. Zobaczcie, czym może grozić jej spożywanie w nadmiarze.

Zielona herbata bywa szkodliwa

Jeśli dziennie wypijasz filiżankę czy dwie zielonej herbaty, możesz być spokojny o swoje zdrowie. Gdy jednak przekroczysz tą ilość, wtedy najprawdopodobniej odczujesz, jakie posiada zielona herbata wady, a jest ich sporo. Herbata zielona pita w nadmiarze może:

• wywołać anemię

Odpowiedzialne są za to zjawisko, znajdujące się w jej składzie polifenole. Przez to zielona herbata nabiera właściwości chelatujących oraz obniża przyswajanie żelaza o ok. 20%.

• przyczyniać się do powstania kamienia nazębnego

Ma to związek z tworzeniem się gęstego, trudnego do usunięcia osadu na zębach. Jego skład, jak i szkodliwość dla szkliwa porównuje się do działania nikotyny;

• stać za pojawieniem się osteoporozy

Zielona herbata ma zdolność do wypłukiwania wapnia z organizmu. Jego niedobór może stać się przyczyną wielu kłopotów w obrębie kości – w tym również doprowadzić do osteoporozy.

• wywołać problemy żołądkowe

Dlatego nie należy jej wypijać na czczo, gdyż może to wywołać mdłości i zgagę czy doprowadzić do wymiotów. Generalnie powinny uważać na jej spożycie osoby z chorobą wrzodową oraz nadwrażliwością jelit.

• spowodować wiele nieprzyjemnych dolegliwości

Wypijanie większej ilości niż 5 filiżanek herbaty dziennie, może wywołać: bóle głowy, nadmierną pobudliwość, zaburzenia snu, uczucie niepokoju czy biegunki na tle nerwowym. Powinny o tym pamiętać zwłaszcza osoby cierpiące na nerwicę oraz zespół jelita drażliwego.

• wchodzić w szkodliwe reakcje z lekami

Nie wolno więc popijać nią leków, ani też spożywać jej zaraz po ich przyjęciu czy tuż przed. Mogą bowiem wywołać wiele negatywnych objawów ze strony układu nerwowego.

I rzecz bardzo ważna – na zieloną herbatę powinny uważać zwłaszcza przyszłe mamy oraz kobiety karmiące piersią. Istnieją bowiem badania, według których przekroczenie 2 filiżanek dziennie może negatywnie wpłynąć zarówno na rozwijający się płód, jak i na rozwój narodzonego maleństwa. W pierwszym przypadku wzrasta ryzyko poronienia, w drugim – pojawia się ryzyko pojawienia się rozszczepu kręgosłupa lub innych poważnych schorzeń ze strony układu nerwowego.