Święto miłości czas zacząć! W tym roku Walentynki pechowo wypadają w środę, dlatego kolacja i długie, wieczorne spacery zimową porą do północy raczej odpadają. Zachęcam do odwiedzenia lokalnych herbaciarni i skosztowania ich miłosnych, herbacianych specjałów. Jeśli jednak nie masz w okolicy takiego miejsca to żadna strata, wystarczy kilka godzin wcześniej przygotować moje herbaciane przepisy dla zakochanych z dodatkiem alkoholu. Lżejsza wersja dla niej i bardziej wyrazista dla niego. Napoje doskonale zgrywają się smakowo z lekkimi francuskimi makaronikami lub bezą Pavlovą.
Herbata dla niej – herbata oolong z szampanem
Składniki: 2 łyżki herbaty oolong, 2 szklanki wody, butelka 0,7 litra szampana oraz mrożone owoce (np. mirabelki, porzeczki), listki mięty do dekoracji.
Wykonanie: W czajniczku zaparzyć herbatę oolong według instrukcji na opakowaniu i odstawić do całkowitego wystygnięcia. Do wysokiej szklanki wlać ½ objętości schłodzonego szampana, uzupełnić herbatą, mrożonymi owocami oraz na wierzchu ułożyć listek mięty.
Uwaga: taka herbatka może naprawdę uderzyć do głowy!
Herbata dla niego – herbatka z ananasem i cytrusami
Składniki: 4 szklanki wody, 4 łyżki herbaty czarnej Earl Grey, sok z połówki cytryny, plasterki cytryny i ananasa, cukier do korekcji smaku, duży kieliszek cytrynówki lub wódki cytrusowej (50ml).
Wykonanie: W czajniczku zaparzyć czarną herbatkę zgodnie z instrukcją na opakowaniu i pozostawić do całkowitego przestudzenia. Do zimnej herbaty wlać kieliszek wódki, sok z cytryny i wymieszać, jeśli będzie na kwaśne dodać rozpuszczony w letniej wodzie cukier. Do wysokiej szklanki włożyć plasterek cytryny, 2-3 kawałki ananasa i uzupełnić herbatką. Można podawać ją z lodem lub bez, do dekoracji przydadzą się listki zielone mięty.
Taka herbatka z „prądem” na zimno pobudza, zaś na ciepło przyjemnie rozgrzewa. Można dodać więcej alkoholu do napoju w zależności od indywidualnych referencji.