Zastanawialiście się kiedyś, co zrobić z fusami po herbacie? Zamiast wyrzucać je do kosza, można je ponownie wykorzystać, a przy okazji przyczynić się do bardziej ekologicznego stylu życia. I nie ma znaczenia, czy lubujemy się w czarnej czy tez zielonej odmianie naparu Camelli Sinensis. Liczy się tylko to, aby mądrze wykorzystać pozostałości po herbacie zamiast bezmyślnie pozbywać się fusów do kosza.
Statystycznie każdy Polak produkuje ponad kilogram fusów po herbacie rocznie! A herbatę w torebkach pijemy równo sto lat – w 1908 roku importer Thomas Sullivan zapakował je w bawełniane saszetki. Zużyte torebki herbaty można wykorzystać na wiele sposobów: do sprzątania, pielęgnacji ciała, jako nawóz do kwiatków, a także tani i skuteczny sposób na pozbycie się przykrych zapachów w domu.
Wykorzystanie fusów po herbacie
- Odżywka dla roślin – w związku z faktem, iż herbaciane listki zawierają spore dawki teiny podnoszącej kwaskowatość gleby, fusy świetnie sprawdzą się jako uniwersalna odżywka do roślin domowych. Można ją rozsypać zarówno przy korzeniach, jak i zmieszać z gleba podczas przesadzania roślin.
- Sposób na opuchnięte oczy – na bawełniany płatek nakładamy wilgotne liście herbaty (najlepiej zielonej) i kładziemy na opuchnięcia pod oczami. Zawarte w niej garbniki obkurczają naczynia włosowate, dzięki czemu pozbywamy się opuchlizny i zaczerwień.
- Pachnące woreczki do szafy z bielizną lub ubraniami – suche listki herbaty Earl Grey stanowią świetny sposób na delikatne odświeżenie garderoby. Fusy można wymieszać z aromatycznym olejkiem i suszonymi płatkami kwiatów
- Sposób na śmierdzące buty! Ze względu na swoje właściwości higroskopijne, herbata świetnie wiąże przykre zapachy butów i sandałków. Wystarczy włożyć na noc suche torebki z herbacianymi fusami
- Zapomnij o smugach – jeśli na podłodze lub oknach pozostały smugi, to szybko można się ich pozbyć dzięki przetarciu ich powierzchni wilgotną torebką po herbacie. Herbata pomaga także na nieco zaśniedziałe sztućce – wystarczy potrzeć je kilka razy suchymi liśćmi, efekt gwarantowany! Wynika to z faktu, iż teina zapobiega powstawaniu rdzy.
- Odświeżenie starych, drewnianych mebli – aby nadać im nowego blasku, wystarczy ponownie zaparzyć zużytą torebkę i takim delikatnym naparem przemyć powierzchnię drewna, a następnie wypolerować. Teina świetnie wchłania zapachy.
- Walka przeciw komarom – aromat spalonych listków herbaty skutecznie odstrasza komary. To bezpieczny sposób na pozbycie się szkodników i szczególnie polecany w przypadku małych dzieci, które nie powinny mieć kontaktu z chemicznymi, sztucznymi środkami przeciw owadom.
- Coś na kocie smrodki – w kącikach kociej kuwety warto zakopać herbaciane torebeczki, dodatkowo pochłoną nieprzyjemny zapach.
- Łagodzi ból dziąseł – jeśli dokucza Ci ból dziąseł lub nieprzyjemne uczucie po wizycie u dentysty, to delikatnie zagryź wilgotną torebkę herbaty między dziąsłami, łagodzi ból i usuwa obrzęk.
Herbatkę można wykorzystać także do akwarelistki, o czym świadczą prace stworzone dzięki użyciu herbacianych fusów – poszukajcie ich pod hasłem „Laces – Kesinger (Tea Girls Series)”.