Wersja chińska
Cesarz Shennong, zmęczony kilkudniową podróżą, zarządził postój. Nakazał swoim sługom, by ci rozpalili ognisko, niedaleko dzikiego krzewu, pod którym może się schronić przed uciążliwym upałem. W wyniku silnego wiatru, kilka listów z owego krzewu wpadło do garnka z wodą, zabarwiając go na jasny, zielono-żółty kolor. Zaintrygowany tym zdarzeniem mityczny władca Chin postanowił wziąć łyk, dodatkowo zachęcony nęcącym aromatem. I w ten oto sposób stał się pierwszym człowiekiem na Ziemi, który upił łyk herbaty.
Wersja japońska
Japoński mnich Bodhidharma przybył do Chin, by nauczać tamtejszych władców buddyzmu zen. Po wielu latach spędzonych na cesarskim dworze, postanowił oddalić się od cywilizacji i oddać medytacji w pobliskich górach, niedaleko klasztoru Shaolin. Obiecywał sobie, iż przez 7 lat jego oczy nie zaznają snu, jednakże nie wytrwał próby i zasnął. Po przebudzeniu postanowił obciąć swoje powieki i zakopać je głęboko w ziemi. Według legendy, to w tym właśnie miejscu narodził się pierwszy herbaciany krzew.
Wersja indyjska
Jest bardzo zbliżona do wersji japońskiej. Różni się mniej więcej od połowy historii. Ów mnich, walcząc ze snem, postanowił zacząć rzuć liście dzikiego krzaku, jaki rósł wysoko w górach. Jedząc je odkrył, iż posiadają orzeźwiające, pobudzające i niezwykle wzmacniające właściwości. Był tak zachwycony smakiem herbaty, iż siedział nad krzewem i przez długi, długi czas nad nim medytował. Trwało to do czasu, aż jego własny cień odbił się na skalnej ścianie.
Narodziny herbaty
Kiedy dokładnie powstał herbaciany napar? Tego nikt nie jest w stanie dokładnie określić. Wiadomo, iż pierwsze, zachowane po dziś dzień, zapiski na temat herbaty pojawiły się w chińskich księgach Chua Huna z 770 r.p.n.e. Ponad 20 lat swego życia poświęcił pracy nad traktatem o piciu herbaty (zatytułowanej Święta Księga Herbaty) Lu Yu, buddyjski mnich, poeta i kaligraf żyjącego na przełomie VIII i IX wieku przed naszą erą. To właśnie dzięki tym informacjom wiadomo, iż herbata była uznawana za leczniczy i oczyszczający napar, a sam proces jej parzenia był postrzegany jako symbol piękna, ładu i harmonii we wszechświecie. Jedno jest pewne – chociaż legendy o narodzinach herbaty datuje się na trzecie tysiąclecie przed Chrystusem, to wówczas można było zaobserwować ogromny wzrost popularności herbacianych plantacji. Jak dawniej podawano herbatę? W zupełnie inny sposób, niż robi to współczesne społeczeństwo. Przede wszystkim herbaciane listki były najpierw przygotowywane na parze, rozdrabniane w moździerzu i następnie formowane w postać małej baryłki. Dopiero później ponownie parzyło się wrzątkiem, dodając do niej ziarnka ryżu, sól, imbir, kardamon i inne przyprawy.
Sławienie dobroczynnego napoju 茶
Pod koniec XVIII w.p.n.e. Lu Tung ułożył Pieśń herbaty, sławiąc w ten sposób narodzony napój Chińczyków:
Pierwsza czarka zwilża dokładnie moje wargi i gardło.
Druga przepędza przykre uczucie samotności.
Trzecia rozprasza ociężałość umysłu, wysubtelniając wiedzę, czerpaną ze wszystkich przeczytanych ksiąg.
Czwarta wywołuje lekkie poty, usuwając wszystkimi porami ciała strapienia, które zrodziło życie.
Piąta oczyszcza każdą część mojej istoty.
Szósta przyjmuje mnie do grona nieśmiertelnych.
Siódma jest już ostatnią… nie mogę wypić więcej.
[za: G. Brochard, Herbaty świata, wydawnictwo Twój Styl 2004]
Jak wyglądała dalsza historia herbaty? Już wkrótce pojawią się kolejne wpisy, tymczasem zachęcam do zapoznania się z poniższą infografiką:
Polecam także film dokumentalny na temat herbaty:
https://www.youtube.com/watch?v=9cpx8VvS8nQ
Bibliografia:
- Justyna Mrowiec, Moc smaku i aromatu, GW Foksal 2015.
- Andrzej Krajewski, Jejmość radzi herbatę [online] http://historia.newsweek.pl/jejmosc-radzi-herbate,83442,1,1.html.
- Herbata [online] https://pl.wikipedia.org/wiki/Herbata.