Dziś krótko na temat tego, jak działa zawarta – zarówno w kawie, jak i herbacie – kofeina oraz jak ją pić, aby sobie nie zaszkodzić.
Kofeina – podstawowe informacje
Główne źródło kofeiny stanowią ziarna krzewu kawowego. Po raz pierwszy wyizolowano ją z nich w 1820 roku. Z kolei w 1838 roku stwierdzono jej obecność również w herbacie. kofeina znajduje się ponadto w orzeszkach kola oraz nasionach kakaowca.
Jak działa kofeina?
Prócz ogólnie znanego pobudzającego wpływu (usuwa zmęczenie, uczucie znużenia czy senność), wykazuje ona wiele innych korzystnych właściwości. Wśród tych najbardziej popularnych wymienia się:
- działanie przeciwbólowe;
- poprawa procesów kojarzeniowych;
- zwiększanie wydzielania soku żołądkowego;
- chroni przed takimi schorzeniami, jak: cukrzyca typu II, Parkinson, Alzheimer;
- ochrania przed chorobami nowotworowymi;
- sprzyja poprawie pracy nerek;
- przyspiesza usuwanie toksyn z organizmu;
- ułatwia odchudzanie, ponieważ ułatwia redukcję tkanki tłuszczowej;
- zmniejsza napięcie mięśni gładkich naczyń krwionośnych.
Kiedy kofeina jest niebezpieczna?
Negatywnego wpływu kofeiny na organizm doświadczają osoby, które sięgają po nią w nadmiarze. Najbardziej bezpieczna dopuszczalna ilość kofeiny wynosi 200-300mg czyli średnio 2,5-3 filiżanki. Przekroczenie tej granicy może objawiać się:
- bólami i zawrotami głowy;
- kołataniem serca;
- rozkojarzeniem myślowym;
- bezsennością;
- drgawkami;
- nadpobudliwością ruchową.
Warto przy tym zwrócić uwagę, iż zawartość kofeiny w różnych produktach znacznie się różni. I tak na przykład: szklanka czarnej kawy = 80-120mg kofeiny; szklanka czarnej herbaty to 65mg kofeiny, a w szklance zielonej herbaty znajduje się 31mg kofeiny. Nieprzyjemny jest także moment odstawienia kofeiny. Wówczas można odczuwać takie dolegliwości, jak: ból głowy, skłonność do podenerwowania, brakiem energii, sennością. Dla pocieszenia dodamy, że takie objawy trwają zazwyczaj od 2 – 4 dni. Jeśli nie chcemy się narażać na takie symptomy, możemy zawsze skorzystać ze zdrowego odpowiednika kawy. Jest nim yerba mate. Tu przeczytacie więcej na temat tego, jak działa yerba mate. Znajdująca się w jego składzie kofeina, to dużo zdrowsza alternatywa. Zwłaszcza dla serca i układu nerwowego. No i nie grozi bezsennością.