Tatarak zwyczajny powszechnie występuje w Polsce. Rośnie przy rzekach lub jeziorach, lubi wilgotne tereny, bo rośnie częściowo zanurzony w wodzie. Nie zawsze jednak tak było, że podmokłe obszary usiane były tatarakiem. Historycznie pochodzi on z Azji, ale w czasach tatarskich został przywieziony do Polski, gdzie bardzo się zadomowił, gdyż jest bardzo odporny na niskie temperatury, które zdarzają się u nas. Nie bez powodu znalazł się i tutaj, bo oczywiści możliwe jest przygotowanie naparu z tataraku i stosowanie go w celach leczniczych.
O tataraku słów kilka
Charakterystyczne dla tataraku zwyczajnego jest to, że wszystkie jego części bardzo intensywnie pachną. Tak mocno, że trudno go przegapić. Jest to związane z dużą ilością olejków eterycznych, które zgromadził w sobie tatarak. Jako surowiec zielarski używa się tylko części podwodno-podziemnych, a mianowicie kłączy. Ważne jest ich przygotowanie. Po wydobyciu kłączy z mulistego dna należy je dobrze oczyścić, a następnie wysuszyć. Suszenie odbywa się w suszarni w temperaturze około 35 stopni. Wysuszone kłącza wciąż intensywnie pachną, ale zapach jest nietrwały, więc dla zabezpieczenia susz należy przechowywać w zamkniętych pojemnikach. Przygotowanie naparu jest bardzo „standardowe”. Kilka kostek suszu zalewamy gorącą wodą i przykrywamy do zaparzenia na kilkanaście minut. Przed wypiciem najlepiej jest przecedzić herbatkę.
Właściwości lecznicze
Pierwszym zastosowaniem tataraku zwyczajnego są problemy trawienne. Stymuluje on wydzielanie enzymów trawiennych w żołądku, a także soków żółciowych, więc pomaga przy trudnościach pokarmowych. Tatarak ma również działanie bakteriobójcze i przeciwbólowe. Dlatego napar może być używany do płukania gardła i jamy ustnej celem odkażenia tych obszarów. Może być też stosowany zewnętrznie na skórę w wielu różnych schorzeniach. Warto wykorzystywać go w chorobach skóry głowy i włosów, jak łupież czy łojotok. Pomaga również na stany zapalne skóry czy nerwobóle albo rwę kulszową.