Jak przygotować peeling z kawy?
Kawa jak powszechnie wiadomo ma wiele zastosowań nie tylko kulinarnych, ale również medycznych i kosmetycznych. Dzisiaj chciałbym się skupić właśnie na tych ostatnich, a mianowicie na wykorzystaniu kawy do walki z wrogiem wszystkich kobiet, czyli cellulitem. Wiadomo, że wiosną i latem chętniej odsłaniamy nogi i chcemy, aby wyglądały perfekcyjnie. By osiągnąć nasz cel, możemy do tego wykorzystać fusy po kawie. Peeling z kawy skutecznie pozwoli pozbyć się nam pomarańczowej skórki i cieszyć idealnie gładkimi nogami.
Do przygotowania peelingu z kawy oprócz kawy będą nam też potrzebne inne składniki, które korzystnie wpływają na wygląd i kondycję skóry naszego ciała. Kawowy peeling z powodzeniem możemy wykorzystać do masażu całego ciała, nie tylko ud, pośladków czy łydek.
Składniki:
- dwie duże łyżeczki kawy (mogą być też fusy po kawie);
- łyżeczka cynamonu;
- dwie łyżeczki cukru;
- łyżka oliwy z oliwek lub oliwki;
- kilka kropel żelu pod prysznic.
Wszystkie składniki dokładnie mieszamy w niewielkim pojemniku i mamy gotowy do użycia specyfik. Konsystencja kawowego peelingu powinna być dość gęsta i zbita, aby zbyt szybko nie spłyną z ciała. Mieszankę nakładamy na wilgotną skórę i wmasowujemy okrężnymi ruchami. Jedną partię ciała na której pojawił się cellulit np, uda lub pośladki należy masować 2-3 minuty, dzięki temu pobudzimy krążenie i rozbijemy tkankę tłuszczową.
Taki peeling doskonale wygładza i uelastycznia oraz dotlenia i odżywia skórę. Domowej roboty kosmetyk zapobiega również kłopotliwemu wrastaniu włosków po depilacji. Aby nasze ciało było jedwabiście gładkie i nabrało zdrowego lekko brązowego koloru, peeling z kawy należy wykonywać regularnie 2-3 razy w tygodniu, najlepiej pod prysznicem. Po wykonaniu zabiegu śmiało możemy przystąpić do depilacji, która będzie bardziej dokładna, a jej efekty dłużej się utrzymają. Jedyną wadą kawowego peelingu jest, to że niestety bardzo brudzi kabinę prysznicową.
A dla ciekawych, zapraszam do innych moich wpisów poświęconych kosmetykom domowej roboty 😉