Jestem łakomczuchem, uwielbiam słodycze, ciasteczka i inne dodatki podczas picia herbaty. Wiem, że nie powinno się ich zbyt dużo jeść, często też gryzą się ze smakiem czaju, jednak kto z nas nie lubi od czasu do czasu przegryźć czegoś pysznego do filiżanki gorącej herbaty, niech pierwszy mi o tym da znać (lub przynajmniej nie wypróbuje kilku przepisów, jakie umieściłam na tym blogu). Muszę podzielić się z Wami moim ostatnim odkryciem…

A są nimi… bombonierki! Tak, te kunsztownie zapakowane, pojedynczo ułożone czekoladki, które zachwycają nawet najbardziej wyszukane podniebienia. Bardzo wiele osób, idąc do kogoś w gości, decyduje się na zakup ładnie zapakowanych czekoladek. Okazuje się, że nie każdy potrafi dopasować rodzaj słodyczy do odpowiedniego gatunku herbaty, dlatego też postaram się krótko poradzić, co najlepiej dobrać do ulubionej kawy lub herbaty.

Bombonierka czy Ptasie Mleczko?

Wiele zależy od tego, czy dana osoba słodzi napój. Jeśli tak, to dobrze jest nabyć czekoladki deserowe (wśród moich bliskich prym wiodą miętowo-czekoladowe medaliony After Eight i Merci), które nieco łagodzą nadmiar słodkiego posmaku. Do zielonej herbaty świetnie sprawdzają się czekoladki Milka (osobiście kupuję Milka Singles Mix, ponieważ są pojedynczo zapakowane i mogę wybierać z kilku rodzajów, nie ograniczając się do konkretnego smaku). Z kolei dzieciaki uwielbiają Toffifee i Ptasie Mleczko, słodkości rozpływają się w ustach, idealnie pasując do niesłodzonej herbaty lub małego espresso.

Oczywiście wymienione przeze mnie słodycze są dostępne praktycznie w każdym sklepie. Całkowicie inną kategorię stanowią te bombonierki i czekoladki, które można kupić w specjalnych sklepach i stoiskach firmowych. Są one często sprzedawane na wagę lub też pojedynczo (ich ceny rozpoczynają się mniej więcej od 2-3 złotych za sztukę), niemniej zachęcam także do ich skosztowania ze względu na oryginalne i często unikatowe smaki (ciężko się oprzeć czekoladce o smaku earl grey lub pikantnego chilli!).

Generalnie połączenie gorzkiej kawy i mlecznej czekolady lub zielonej herbaty i syropy czekoladowego są podstawowymi składnikami najpopularniejszych deserów: ciast z delikatnym kremem z zielonej herbaty, sernika typu mokka lub lodowych przysmaków. Do świeżo zaparzonej kawy warto dodać niewielką ilość startej czekolady. Czy wiecie, że w sieci można kupić czekoladową „herbatę”?  To mieszanka przypraw z Bliskiego Wschodu (cynamon, kardamon, imbir i goździki) oraz ziaren kakaowca o charakterystycznym smaku i aromacie. I chociaż tak naprawdę nie ma nic wspólnego z prawdziwym suszem gatunku Camelii, to bez wątpienia należy ją uznać za kulinarną ciekawostkę.