Picie kawy grozi zawałem, bo podwyższa ciśnienie krwi.
MIT. To powszechnie funkcjonująca półprawda na temat kawy. C prawda, kofeina występująca w kawie, (ale przecież nie tylko), może nieco podwyższać ciśnienie tętnicze krwi i przyspieszać pracę serca, ale jest to działanie krótkotrwałe. U osób ze zdrowym układem krążenia i dobrze pracującym sercem nie ma ryzyka, że spowoduje zawał albo inne choroby. Co więcej, flawonoidy, które zawiera kawa mają również pozytywny wpływ na układ krwionośny – przeciwdziałają tworzeniu się złogów miażdżycowych. Jedynie u osób przebywających w ciągłym stresie i palących papierosy, kofeina może znaczniej podwyższyć ciśnienie.
Kawa wpływa na przebieg procesów biochemicznych w ciele człowieka.
FAKT. Kofeina, zwłaszcza w dużej i skoncentrowanej ilości ma wpływ na poziom adrenaliny i dopaminy w naszym organizmie. Z jednej strony ma działanie aktywizujące, bo zwiększa wydzielanie adrenaliny do krwi. Z drugiej zaś uspokaja, bo pobudza wydzielanie dopaminy, zwanej hormonem szczęścia. Dzięki temu po wypiciu małej czarnej jesteśmy szczęśliwsi – jednocześnie pobudzeni do działania i zrelaksowani.
Długość parzenia kawy wpływa na stężenie kofeiny.
FAKT. Poziom kofeiny w kawie zależy od długości ekstrakcji, czyli procesu, w którym składniki zawarte w mielonej kawie przedostają się do naparu. Dlatego właśnie im dłużej parzona jest kawa, tym większe stężenie kofeiny. Zależy ono również od ilość użytej sypkiej kawy – im więcej, tym wyższe stężenie „pobudzacza”.
Kawa jest ciężkostrawna
MIT. Sama w sobie kawa jest bardzo lekkostrawna i nie jest kaloryczna. Espresso ma tylko 2 kalorie. Dodatkowo kawa przyspiesza procesy trawienne (dlatego też jest uznawana za jeden z napojów wspomagających odchudzanie). Stąd też przyzwyczajenie u Włochów czy innych śródziemnomorskich narodów, by pić kawę po posiłku. Co ważne, kawa może stać się ciężkostrawna przez popularne dodatki – mleko, śmietankę, cukier, słodkie syropy. A połączenie ich może być już dużym wyzwaniem dla układu pokarmowego!